2015-01-16

…a nawet dwóch, od niedawna mogę uznać za gotowy.

Piszę w liczbie mnogiej, gdyż oprócz 8- letniego Olafa mieszka w nim także podczas swoich wizyt nieco ponad rok starszy syn Mojego A.

Pokój ten jest najmniejszym i najmniej ustawnym pokojem w mieszkaniu (niespełna 9m2),

mimo to musiał funkcjonalnie pomieścić podwójne łóżko, kilka półek, szafę i miejsce do nauki, więc stanęliśmy przed pewnym wyzwaniem.

Jedynym zastanym elementem były gotowe, wbudowane szafy z przesuwanymi drzwiami,

pokój był w kolorze niebiesko-gołębim, na ścianie wisiały kinkiety, a na suficie okrągła szklana lampa.

W pierwszych dniach po przeprowadzce złapaliśmy więc za wałki z farbą i pomalowaliśmy całość na biało.

Usuneliśmy kinkiety, a pod sufitem powiesiliśmy lampę, którą kupiłam w jednym ze szwedzkich sklepów.

Lampa była pierwszym biało-czarny elementem wystroju i tych wytycznych postanowiliśmy się trzymać :)

Zamiast – podobnie jak u dziewczynek zdecydować się na łóżko piętrowe,

doszliśmy do wniosku, że w tym małym pokoju lepiej sprawdzi się półwysokie łóżko,

pod którym rozłożymy dodatkowy materac.
Tym sposobem zyskaliśmy nieco wolnej przestrzeni, nie pozbawiając chłopców wygodnego spania.

O meblach w pokoju chłopców pisałam krótko po przeprowadzce.

Postawiliśmy na znaną ze Skandynawii duńską markę FLEXA, decydując się

na pasujące do siebie łóżko i biurko.

Po paru miesiącach użytkowania mogę z ręką na sercu napisać, że meble sprawują się świetnie.

Chłopcy lubią idealne pod względem wysokości łóżko (wymieniając się czasem miejscami) i dość obszerne biurko.

Przy tym ostatnim postawiliśmy czarne krzesło Tripp Trapp.

Szukając pościeli również postawiłam na czerń i biel. Kupiłam kilka różnych kompletów,

z czego najlepszą pościelą z całą pewnością jest ta od Ferm Living.

Wiem, że jest droga, ale jej jakość – tak materiału jak i wykończenia – pozostawia daleko w tyle konkurencję.

Wzór Half Moon idealnie pasuje do tego wnętrza i Olaf ją uwielbia.

W tym niewielkim wnętrzu znalazło się jeszcze miejsce na kilka elementów przywiezionych z Danii –  półki z i kosz z pokoju Olafa,

domowej roboty tablica (ta z kuchni) oraz obrazek z dinozaurami, który namalował dla Olafa Dziadek – mój Tata.

Całości dopełniają czarno-biały plakat – ABC i czarny baner (ze sklepu Decorolka) oraz plakat Sleep pochodzący z duńskiego sklepu internetowego Minimawall.

Sklep ten odkryłam na Instagramie i od razu pospieszyłam zrobić zakup (sklep chętnie wysyła do Polski).

Dość pisania – zapraszam Was do naszych chłopców :)

boys’ room

Today I want to show youth smallest and worse to adapt room in our flat – the boys’ room.

My 8 years old Olaf shares it with my A’s son, who visits regularly and happens to be just a year older.

When we first moved in, the room was blue gray with some extra wall lamps, round glass ceiling pendant and built in wardrobe.

The closet is the only thing that was there.

One of the first days we painted the room white and put up a round black and white dotted lampshade that I bought in Sweden.

We decided to stick to the b&w plan.

Some days later came the FLEXA furniture.

As the room is not too big we decided to go after a mid high bed (unlike in the girls’ room)

and I think it was a good decision – giving some extra space.

We put an extra, full size mattress under the bed so there’s enough sleeping space for both boys.

We are very pleased with FLEXA products.

Olaf loves his bed and enjoys working at his desk, which not only looks nice but is quite spacey.

For sitting, he uses a black Tripp Trapp chair from the norwegian brand Stokke.

Looking after bedding, I also went after black and white patterns.

We have some different sets but I must say that the Ferm Living bedding is absolutly the best that I have tried.

Stunning quality – worth every single penny. If you like their patterns – go for it as I don’t think that you can find better.

The half moon design looks stunning and Olaf loves his bedding.

We also have some things from our last house in Denmark – Olaf’s shelves and basket, the DIY chalk board (from my previous kitchen) and the drawing which Olaf got from his Grandpa, my Dad.

The last monochromatic accents are: the abc poster and a black banner (from Decorolka) and a very nice „Sleep” poster from a Copenhagen based brand MINIMAWALL that I found on the Instagram. I love their designs and hurried to buy a poster for my boy – they gladly ship abroad.

Enough writing – welcome to our boys’ room!







łóżko i biurko/bed and desk - FLEXA

krzesło/chair - Tripp Trapp, Stokke

pościel, poduszka i ozdobne flagi/bedding, pillowcase and flags - Ferm Living

plakat abc, kubek design letters i banner/abc poster, design letters cup and banner - Decorolka

plakat „Sleep”/”Sleep” poster - MINIMAWALL

pojemniki: czerwone, czarne i z czaszką/scull, red and black storage boxes – LEGO

poduszka buldog i drewniana figurka/Bulldog pillow and a wooden figure – AreAware

Bardzo ciekawa jestem Waszych opinii. Zdaję sobie sprawę z tego, że taki „niekolorowy” pokój nie każdemu się spodoba,

ręczę jednak, że kiedy dzieci rozsypią na podłodze LEGO (albo drewniane klocki Wooden Story), porozkładają kolekcje kart,

albo samochody i lalki – od razu robi się barwnie.

I jeszcze tajemnica – Olaf najbardziej lubi jak jest biało-czarno (to znaczy wtedy kiedy mama pomoże posprzątać ;))

I am really curious of your opinion!

I am aware of the fact that many parents would find this room too monochromatic but I sure you that once the kids start playing with LEGO or other things, it gets colourful in an instant.

Although – if you can keep a secret – Olaf likes it best black and white (when mom helps to tidy up)

Miłego dnia!

Have a nice day!

ps. Firanki nie planujemy ;)

PODOBNE / RELATED

poszukiwania rozwiązań dla dzieci – flexa

postępy w pokoju chłopięcym – są meble!

szare dni

łóżko moich dziewczynek

pia wallén – koc z krzyżykiem

Post pokój dla chłopca… pojawił się poraz pierwszy w my-full-house.com.

Show more