Prawdziwe podstawy blogowania – lista rzeczy do zrobienia na początku blogerskiej kariery. Jeśli zastanawiasz się, jak zacząć prowadzić bloga, jesteś w dobrym miejscu! W tym wpisie łapię Cię za rękę i prowadzę krętą, ale wcale nie taką wyboistą ścieżką. Gotowy? Jeśli zaś należysz już do zacnego grona blogerów, potraktuj ten artykuł jako checklistę i sprawdź czy aby na pewno niczego po drodze nie pogubiłeś.
Podstawy blogowania – lista rzeczy do zrobienia na początku
1) Zdecyduj się na oś tematyczną – obierz kierunek
Bardzoooo ważny punkt i nikt mnie nie przekona, że można go zostawić na później czy olać zupełnie. Ja osobiście mam już taki przesyt blogami-o-wszystkim (a więc i blogami o niczym!), że nie dam sobie wmówić, że ktokolwiek na świecie potrzebuje kolejnej strony o kolorowych skarpetkach, ostatnim obiedzie na mieście i recenzji 50 twarzy wiadomo kogo. Zastanów się o czym ma być Twój blog. I nie myl tego z przylgnięciem do jednej jedynej tematyki. Wybierz sobie oś. Zastanów się:
co lubię?
w czym jestem dobry?
co mówią o mnie znajomi, jaką cechę często podkreślają w rozmowach?
czego uczyłem osoby w moim otoczeniu?
o jakie rady czasem jestem proszony?
jakie są moje zajęcia?
w jakich tematach mam wiedzę większą, niż przeciętny Kowalski?
2) Wybierz nazwę bloga
Łuhuhu, walnęłam mocno na początek, co nie? Nie chcę Cię zrażać, ale wybór odpowiedniej nazwy bloga to nie jest łatwa sprawa, szybka też nie, o ile oczywiście podchodzisz do sprawy na poważnie (jest tak?).
Skoro wiesz już, co będzie Twoją osią, to teraz zastanów się NA CZYM CHCESZ BUDOWAĆ SWOJĄ MARKĘ?
Nazwisko (andrzejtucholski.pl)? Wymyślona nazwa, która nijak nie kojarzy się z treścią (onlittlesmile.pl)? A jeśli to drugie, to czy nazwa ma kojarzyć się z osią tematyczną (busemprzezswiat.pl, matkojedyna.pl)? Chcesz zabawiać się w słowotwórstwo? A jeśli słowotwórstwo (tattwa.pl), to czy będzie dało się tę nazwę zapamiętać? Ma być krótka (stayflay.pl, jestrudo.pl)? Po polsku, angielsku? Zapowiadać tematykę (jakoszczedzacpieniadze.pl, wyrwanezkontektsu.pl, liczysiewynik.pl)?
Odpowiedz sobie na to pytanie i zaprojektuj najlepszą możliwą nazwę dla Twojego bloga. Dla marki.
Może wydawać Ci się, że co mają wspólnego podstawy blogowania z nazwą bloga, ale teraz musisz mi po prostu zaufać i czytać dalej.
3) Kup domenę
Masz już nazwę? Gratuluję! Największa bolączka za Tobą. Jeszcze się nie ciesz, bo założę się, że nie sprawdziłeś czy taka domena jest w ogóle dostępna?
Nie chcę słyszeć wymówek, że nie planujesz kupować domeny. Taka z końcówką .pl to koszt 10 zł na pierwszy rok. Nawet jeśli rzucisz blogowanie w cholerę, to takiej kwoty nie będziesz do końca życia żałować. Ach i unikaj myślników w nazwie!
Własna domena to pełen profesjonalizm i to od samego początku. Bez względu na to, czy planujesz wykupywać hosting, czy też nie, kupuj domenę i mnie nie wkurzaj.
Jak sprawdzić czy wybrana domena jest wolna?
Wpisz nazwę domeny, którą chciałbyś kupić, łącznie z rozszerzeniem:
W google, np: www.tojestprzyklad.pl. Jeśli pojawi się komunikat „strona internetowa jest niedostępna”, prawdopodobnie nikt jej nie wykupił.
Na dowolnej stronie oferującej domeny na sprzedaż.
Polecam opcję b, ponieważ w wielu serwisach (np. ovh.pl), po wpisaniu konkretnej nazwy, widzimy, które rozszerzenia są zajęte, a które dostępne. Nie chciałabym prowadzić bloga jestrudo.pl, jeśli ktoś już miałby witrynę jestrudo.com. Czaisz?
4) Blogger czy WordPress?
#ProblemyPierwszegoŚwiata – tak można określić ten dylemat. Nie wybiorę za Was, ale podpowiem.
Blogger to darmowe dziecko Google, a więc działa sprawnie, szybko i niezawodnie, ale posiada ograniczoną liczbę szablonów i naprawdę niewiele sensownych wtyczek. Z Bloggera też ciężko będzie zrobić sklep, gdzie na WordPress.org wystarczy kilka dodatkowych kliknięć. Jest brzydszy i ciężej się modyfikuje jego wygląd. Jeśli wgrasz tam szablon znaleziony w sieci, do jego modyfikacji potrzebna będzie Ci chociaż podstawowa znajomość kodów.
WordPress.org to także wyższa cena – aby z niego korzystać, wymagane jest wykupienie hostingu, tak zwanego „domu” dla naszego bloga czy strony (dowiedz się czym jest domena i hosting). Jeśli jednak myślisz o blogowaniu na poważnie, przemyśl wszystkie opcje.
WordPress.com to taka podróba bloggera, tylko zupełnie nieudana. Nie będę się o tym rozpisywać, Ty też nawet o tym nie myśl!
Wkrótce napiszę więcej o platformach blogowych, przeanalizuję ich wady, zalety w taki sposób, aby każdy po lekturze już wiedział, na co się zdecydować.
5)Przygotuj identyfikację wizualną
To mój ulubiony punkt, jako że jestem estetką i lubię sobie coś tam tworzyć w Photoshopie. Identyfikacja wizualna to nic innego, jak konsekwencja. To na tym etapie opracuj logo, zdecyduj się na konkretne fonty i kolory, których będziesz od teraz przestrzegać, choćby Ci grozili wypadnięciem z rankingu Google’a ;)
Masz szczęście, bo o tym, jak mieć ładnego bloga napisałam już 2 artykuły:
Zrób sobie ładnego bloga część I
Zrób sobie ładnego bloga część II
Łap także poradnik, jak zrobić logo w Photoscape.
6) Załóż konta w mediach społecznościowych
i upewnij się, że są one łatwo dostępne na blogu. Kraniec stopki to nie jest miejsce łatwo dostępne. Zakamuflowanie ikonek na konkretnych podstronach to też głupi pomysł. Ikony z sociali mają być zawsze widoczne.
Ach no i oczywiście… najlepiej, aby nazwy kont pokrywały się z nazwą bloga. Zadbaj o spójność! Załóżmy, że moje „jest rudo” byłoby zajęte, wtedy kombinuję z blog.jestrudo czy jestrudo.blog czy jest.rudo czy jeszcze inną, możliwie najbliższą prawdziwe kombinację.
Nie jestem za dobra na Twitterze, ale polecam Ci artykuł jak prowadzić fanpage na facebooku, zaś do Alabasterfox zajrzyj po porady odnośnie Instagrama.
7) Przygotuj newsletter
Moim zdaniem to głupota czekać z newsletterem, aż „blog będzie popularniejszy”. Okej, nikt Ci nie każe wysyłać maili do 10 osób, ale się zlituj i te adresy zbieraj od samego początku. Nie popełniaj moich błędów! Zwłaszcza, że gotowa instrukcja jak zrobić newsletter już na Ciebie czeka.
8) Pisz!
Ha, ha, a jakże! Pisz i pisz i pisz i zobacz, jak Ci to pójdzie. Polecam przygotować sobie minimum 10 postów. Raz, że się wprawisz w pisanie, dwa, że zobaczysz, ile czasu zajmuje Ci przygotowanie konkretnego artykułu, trzy, sprawdzisz czy to rzeczywiście takie fajne.
9) Opracuj kalendarium postów
Mówią, że odchodzi się powoli od lawinowego publikowania postów. Ja odeszłam już dawno dawno, choć 3 tygodniowo to nie był jakiś kosmos, umówmy się ;) To dobry trend, bo pozwala dopracować treści. Jakość, nie ilość. To teraz zastanów się, jak często chcesz publikować? Zwróć uwagę, że na początku trzeba się trochę napracować, stworzyć kilkanaście artykułów, aby kogokolwiek na tę Twoją stronę ściągnąć. Pierwszy miesiąc może być intensywniejszy, a potem nieco zwolnisz? Przemyśl to dobrze i opracuj strategię publikacji wpisów.
10) Przygotuj strony: KONTAKT, O MNIE, WSPÓŁPRACA
Ależ mnie wkurza, jak blog mi się na pierwszy rzut spodoba, więc w odruchu włażę na stronę O MNIE, a tam info, że w przygotowaniu. Nosz cholera! Chcemy wiedzieć, kto do nas pisze, więc skoro nie poświęciliśmy tych x minut na przygotowanie kilku zdań o sobie, to może lepiej w ogóle sobie darować to całe blogowanie? Ja na pewno daruję sobie wtedy czytanie takiego bloga. Może to zbyt kategoryczne zachowanie, ale bardzo mnie takie sites under constructions wyprowadzają z równowagi.
To samo ze stroną KONTAKT – tutaj pamiętaj o podkreśleniu adresu e-mail, który nie będzie Cię na wstępie kompromitował, a i często przekreślał; krysia69@buziaczek.pl – źle, jajo5422572891052@hotmail.com – aryźle, lubieburaki1997@gmail.com – olaboga, przestań!
WSPÓŁPRACA – jeśli chcesz podjąć współpracę z markami, taka zakładka to informacja dla firm, że jesteś zainteresowany zarabianiem na blogu. Słabych statystyk lepiej nie publikować w ogóle, odczekaj trochę, ale napisz, co można z Tobą zrobić, co chętnie zorganizujesz, co lubisz, w czym jesteś dobry i co reklamodawca będzie z tego miał.
11) Poznaj podstawy SEO
No dobra, są blogi, których to nie dotyczy. Jeśli piszesz na tematy, które szybko się przeterminują, albo o tym, co masz na sobie dzisiejszego dnia, czy też co myślisz o sąsiadce z parteru i dlaczego tak mocno Cię wkurza – wtedy olej SEO. W każdym innym przypadku czytaj: SEO – blogger oraz optymalizacja bloga.
12) Opanuj podstawy blogowania – promocja bloga
Nie jest to równoznaczne z promocją bloga już i teraz, bo nie ukrywajmy, jeszcze trochę wstyd ludziom mówić, że masz na blogu już 3 artykuły. Niemniej jednak jeśli masz chwilę poczytaj trochę o tym, jak sensownie promować swoje rodzone w bólach posty. Podstawy marketingu nie są takie straszne!
13) Zrób sobie porządne zdjęcie
i korzystaj z niego do woli i konsekwentnie.
Ludzie nie wiedzą, jak wyglądasz, a chcą wiedzieć, kojarzyć i „rozpoznawać”, choćby w sieci. Niektórzy wyglądają bardzo podobnie, jak na swoich profilowych fotkach, ale czasami można mocno się zdziwić i 15 minut rozmowy spędzić na zastanawianiu się, skąd się tę osobę faktycznie zna. Wiem, bo przeżyłam to na Blog Forum Gdańsk kiedyś. Dlatego zadbaj o zdjęcie w świetle dziennym, które dobrze pokazuje to, jak faktycznie wyglądasz. Masz? No to teraz dodaj je na bloga, do zakładki O MNIE, a także do wszystkich sociali. To takie podstawy blogowania, o których czasem się nie mówi, ale zupełnie nie rozumiem dlaczego.
14) Naucz się podstaw fotografii lub znajdź darmowe banki zdjęć
Od ponad 2 lat gadam tutaj za free o fotografii, więc mi nie mów, że się coś nie da. Da się, ale inna sprawa, że nie każdy musi lubić. Zastanów się, czy chcesz poświęcić trochę czasu na naukę, a fotografia może stać się przyjemnym hobby, czy raczej dostajesz paraliżu kończyn górnych, gdy tylko aparat zbliża się do Ciebie na odległość mniej niż jednego metra?
Jeśli chcesz nauczyć się, jak robić dobre zdjęcia, przejrzyj moją zakładkę fotografia – technicznie. Jeśli nie, łap listę darmowych banków zdjęć.
Zadbaj jednak o to, aby fotografie były spójne stylistycznie. To ważne!
15) Google Analytics
Skąd będziesz wiedzieć, że blog Ci się rozwija, jeśli nie podepniesz pod bloga narzędzia, do mierzenia statystyk? Nie łódź się, że wystarczą Ci te z bloggera, on tutaj troszkę kłamie. Koniecznie zainstaluj sobie Google Analytics i łap poradniki: podstawy Google Analytics dla blogerów (oraz II część).
Zrobione? To za dwa, trzy miesiące przyda Ci się wpis, jak zwiększyć ruch na blogu!
Pewne podstawy blogowania masz już opanowane. Wiesz już, jak zacząć prowadzić bloga, a raczej – od czego zacząć! Wierzę, że taka lista pomoże Ci szybko uporać się z obowiązkami, których na początku jest całkiem sporo.
No, a teraz pomóż mi!
Co Ty dodałbyś do tej listy?
Post Podstawy blogowania – lista rzeczy do zrobienia na początku pojawił się poraz pierwszy w Jest Rudo | blog fotograficzny.